Usłyszał zarzuty za 3 włamania
Wywiadowcy z Bielan zatrzymali mężczyznę, który próbował ukryć się przed policjantami patrolującymi rejon ulicy Magiera. Michał C. położył się na kołach od samochodu, które niósł do skupu złomu. 34-latek usłyszał trzy zarzuty za włamanie do boksów piwnicznych. Mężczyźnie grozi teraz kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W godzinach wieczornych wywiadowcy z Bielan jechali ulicą Magiera. Ich uwagę zwrócił mężczyzna kręcący się w pobliżu pojazdów zaparkowanych na niestrzeżonym parkingu. Michał C., widząc nadjeżdżający samochód, położył się obok zaparkowanego pojazdu. Takie zachowanie 34-latka wzbudziło czujność policjantów. Funkcjonariusze znaleźli młodego mężczyznę leżącego na kołach samochodowych, zapakowanych w worki. Jak ustali policjanci, mężczyzna niósł koła do sprzedania, do punktu skupu złomu.
Michał C. został zatrzymany. Podczas przesłuchania 34-latek przyznał się, że kilka tygodni temu włamał się do jednej z piwnic, skąd zabrał między innym koła, deskę snowboardową wraz z butami oraz komputer, powodując tym samym straty sięgające około 3 000 złotych. Szybko wyszło na jaw, że to nie jedyne włamanie, jakie mężczyzna miał na swoim koncie. W tym okresie włamał się jeszcze do dwóch innych piwnic, skąd zabrał elektronarzędzia i również opony. Część rzeczy sprzedał, aby mieć pieniądze na życie. Niestety nie wszystko udało mu się sprzedać, postanowił więc koła z felgami aluminiowymi sprzedać na złom. Wówczas wpadł w ręce policji.
34-latek spowodował straty sięgające ponad 7 000 złotych. Mężczyzna już usłyszał 3 zarzuty za kradzież z włamaniem do boksów piwnicznych, za co grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Cześć skradzionych rzeczy już wróciła do właścicieli.
ea/eb