Ukradł samochód, spowodował wypadek drogowy i posiadał narkotyki
Kradzież wartej 800 złotych renault laguny zgłosiła mieszkanka Wołomina. Samochód 16 stycznia br. na terenie warszawskiej Pragi Południe brał udział w zdarzeniu drogowym, w którym ucierpiał obywatel Niemiec. Kierujący laguną porzucił rozbity pojazd i oddalił się. Ustalenia, jakie przeprowadzili funkcjonariusze wołomińskiej komendy, wskazywały, że zarówno o kradzież pojazdu, jak i spowodowanie wypadku podejrzewany jest 28-letni syn właścicielki renault. Artur K. został zatrzymany przez kryminalnych w Warszawie. Mężczyzna został przesłuchany, przyznał się do kradzieży samochodu należącego do matki i spowodowania wypadku drogowego. Oprócz odpowiedzialności karnej za przestępstwo przeciwko mieniu i bezpieczeństwu w komunikacji odpowie również za posiadanie narkotyków.
Mieszkanka Wołomin pod koniec ubiegłego tygodnia zgłosiła funkcjonariuszom w Wołominie fakt kradzieży wartej blisko 800 złotych renault laguny. Pojazd miał zginąć z ulicy, sprzed bramy. Kilka godzin później wołomińscy policjanci zostali poproszeni przez swoich kolegów z warszawskiej Pragi Południe o pomoc w ustaleniu danych personalnych osoby, która poruszała się renault laguną, spowodowała wypadek drogowy i oddaliła się z miejsca. Dane identyfikacyjne pojazdu skradzionego w Wołominie oraz biorącego udział w zdarzeniu drogowym były takie same.
Analiza zebranych materiałów, przesłuchanie poszkodowanej oraz własne ustalenia kryminalnych i funkcjonariuszy wydziału dochodzeniowo-śledczego wołomińskiej komendy wskazywały, że kradzieży pojazdu mógł dopuścić się 28-letni syn właścicielki laguny. Ten nie przebywał jednak w miejscu zamieszkania. To nie stanowiło żadnej przeszkody dla policjantów. Mężczyzna został namierzony i zatrzymany w ubiegłą środę na terenie Warszawy. Kryminalni podczas przeszukania jego rzeczy osobistych oraz ubrania znaleźli środki odurzające w postaci heroiny.
Artur K. trafił do policyjnej celi. Podczas przesłuchania przyznał się do zarzucanych mu czynów, kradzieży należącej do jego matki renault laguny i posiadania narkotyków. Dodatkowo wskazał, że to on kierował w Warszawie przy ul. Marsa skradzionym wcześniej pojazdem, doprowadzając do zdarzenia drogowego z innym uczestnikiem ruchu drogowego, po czym nie udzielając pomocy poszkodowanemu, oddalił się z miejsca.
28-latkowi z uwagi na fakt, że obu przestępstw dopuścił się w warunkach recydywy, może teraz grozić kara do 7,5 roku pozbawienia wolności. Odrębne postępowanie dotyczące zdarzenia drogowego będą prowadzić funkcjonariusze stołecznej drogówki.
ea/ts