Nietrzeźwa matka włożyła dziecko do kosza na brudną bieliznę
Policjanci zatrzymali 39-letnią kobietę, która podczas libacji alkoholowej pozostawiła swoje dziecko w koszu na brudną bieliznę. Dzięki interwencji mundurowych niemowlę natychmiast trafiło do szpitala, a jego matka usłyszała w prokuraturze zarzut za znęcanie się nad nim. Do policyjnego aresztu została przewieziona także dwójka jej znajomych, którzy w trakcie interwencji znieważyli funkcjonariuszy i naruszyli ich nietykalność. Agacie B. może grozić kara do 5 lat więzienia.
Mundurowi zostali wezwani na interwencję w związku z awanturą domową. Kiedy policjanci weszli na klatkę schodową usłyszeli krzyki dochodzące z jednego z mieszkań. Drzwi tam były uchylone i poza głośną awanturą, słychać było także płacz dziecka. Kiedy funkcjonariusze kilkukrotnie zapukali, pojawił się mężczyzna, który na ich widok zaczął zachowywać się agresywnie, obrzucać ich wyzwiskami, a potem złapał jednego z policjantów za mundur, szarpiąc go. W mieszkaniu do awanturnika dołączyła młoda kobieta, która zaczęła zachowywać się w podobny sposób. Mundurowi użyli siły fizycznej i obezwładnili te osoby, którymi po wylegitymowaniu okazały się: 22-letni Piotr S. oraz 20-letnia Małgorzata Sz.
W mieszkaniu przebywały również inne osoby, ale policjantów zaniepokoił płacz dziecka dochodzący z łazienki. Do pomieszczenia tego wejście uniemożliwiała im kobieta, od której mundurowi wyczuli woń alkoholu. Kiedy funkcjonariusze znaleźli się w środku, w koszu na brudną bieliznę stojącym w kabinie prysznicowej leżało malutkie dziecko. Stróże prawa natychmiast wezwali na miejsce karetkę pogotowia, które przewiozło niemowlę do szpitala.
Dwie kobiety oraz mężczyzna zostali przewiezieni do komendy. Policjanci zbadali ich stan trzeźwości. Badanie 39-letniej Agaty B., matki 5-miesięcznego chłopczyka, wykazało ponad 2,5 promila alkoholu. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu, gdzie spędzili noc. O zdarzeniu tym funkcjonariusze niezwłocznie powiadomili sąd rodzinny.
Policjanci przedstawili już zarzuty Małgorzacie Sz. oraz Piotrowi S. Obydwoje są podejrzani o znieważenie mundurowych oraz naruszenie ich nietykalności. Prokurator po zapoznaniu się ze sprawą , zadecydował że Agata B. usłyszy zarzut za znęcanie się nad dzieckiem i zostanie objęta policyjnym dozorem. O losie chłopca zadecyduje sąd rodzinny. Jego matce może grozić kara do 5 lat więzienia.
ea/mb