Kolejny podejrzany o rozbój trafił za kratki
Dzięki ursynowskim policjantom kolejna osoba podejrzana o napad na 27-letniego mężczyznę, trafiła wczoraj za kratki. Funkcjonariusze ustalili, że Karol P., zatrzymany przez dzielnicowych na terenie dzielnicy, brał udział w zdarzeniu, do którego doszło w rejonie Kostki Napierskiego. Mężczyźnie, który został wczoraj tymczasowo aresztowany przez sąd może grozić kara do 12 lat więzienia.
Przypomnijmy, że około 22.00 policjanci otrzymali zgłoszenie o rozboju w rejonie ulicy Kostki Napierskiego. W tym miejscu przebywał poszkodowany, który jak ustalili mundurowi, został chwilę wcześniej napadnięty. Z jego relacji wynikało, że umówił się ze swoim kolegą. W trakcie spotkania doszło między nimi do kłótni, a potem 27-latek został zaatakowany. Mężczyzna miał bić bity po głowie pięściami, a potem skradziono mu telefon komórkowy oraz pieniądze. Chwilę po tym zdarzeniu, mundurowi zatrzymali jednego z podejrzanych, Marcina J. i odzyskali aparat. 35-latek usłyszał zarzut w prokuraturze i został objęty policyjnym dozorem.
Sprawą zajęli się ursynowscy policjanci zwalczający przestępczość przeciwko życiu i zdrowiu. W trakcie policyjnych czynności wyszło na jaw, że w zdarzeniu brał udział jeszcze jeden mężczyzna. Funkcjonariusze ustalili, że może to być Karol P. i taką informację przekazali swoim kolegom, którzy rozpoczęli jego poszukiwania. 27-latek został zatrzymany przez dzielnicowych na terenie Ursynowa.
Policjanci doprowadzili mężczyznę do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut za rozbój dokonany w warunkach recydywy. Wczoraj 27-latek został tymczasowo aresztowany przez sąd. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 12.
ea/mb