Groził byłej dziewczynie
19-letni Karol Ż. wpadł w ręce patrolowców tuż po tym, jak po raz kolejny groził swojej byłej dziewczynie. Mężczyzna od momentu, kiedy partnerka zakończyła z nim znajomość, nie mogąc się pogodzić z jej decyzją, kilkakrotnie odgrażał się, że zrobi jej oraz jej znajomym krzywdę, a nawet wszystkich pozabija. W dniu interwencji doszło już do przepychanek, szarpania i uderzania. Zatrzymany usłyszał już zarzut.
Około 20.00 policjanci z patrolówki zostali wezwani na jedno z osiedli na terenie Gocławia. Oczekiwały tam pokrzywdzona, 17-letnia dziewczyna oraz jej matka.
Z relacji kobiet wynikało, że były chłopak 17-latki od momentu, kiedy się rozstali i zakończyli znajomość, kilkakrotnie groził jej. Mężczyzna wysyłał sms-y z pogróżkami, w których zapowiadał, że zarówno jej, jak i znajomym zrobi krzywdę, a w końcu wszystkich ich pozabija. Zdarzało się także, że groźby wykrzykiwał osobiście. Chwilę przed przyjazdem funkcjonariuszy 19-letni Karol Ż. nie chciał wpuścić pokrzywdzonej na schody, prowadzące do jej mieszkania w klatce schodowej bloku. Doszło do przepychanek, szarpania za ubranie, włosy, uderzenia, zerwał nawet łańcuszek z szyi dziewczyny. Krzyczał przy tym, że ją zabije.
Policjanci zareagowali błyskawicznie. Zaraz po rozmowie z kobietami, zatrzymali 19-letniego Karola Ż. Trafił on do policyjnej celi.
W wydziale dochodzeniowo-śledczym funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, przesłuchali świadków i na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili zatrzymanemu zarzut kierowania gróźb karalnych. Teraz za popełnione przestępstwo podejrzany odpowie przed sądem.
ea/jw