Zarzuty za kradzież samochodu i paserstwo
Kryminalni z Bielan zatrzymali dwóch mężczyzn, z których jeden podejrzany jest o kradzież samochodu o wartości 44 000 złotych, a drugi odpowie jako paser. Funkcjonariusze odnaleźli w jednej z podwarszawskich miejscowości skradzionego citroena i narzędzia, które znajdowały się w środku. Wobec obu mężczyzn sąd zastosował policyjny dozór.
Na początku lipca oficer dyżurny bielańskiej komendy został powiadomiony o kradzieży pojazdu. Samochód marki citroen o wartości 44 000 złotych wraz z elektronarzędziami znajdującymi się w środku o wartości ponad 8 000 złotych został skradziony z parkingu niestrzeżonym przy ulicy Sieciechowskiej. Sprawą od razu zajęli się funkcjonariusze z Bielan. Posiadana przez nich wiedza operacyjna pozwoliła na błyskawiczne ustalenie gdzie został odstawiony skradziony pojazd.
Kilkadziesiąt minut później, w jednej z podwarszawskich miejscowości odnaleźli skradzionego citroena. Kilkaset metrów dalej, na terenie posesji zatrzymali dwóch mężczyzn i odnaleźli rzeczy należące do właściciela skradzionego samochodu. 47-Sławomir K. i 25-letni Mariusz K. zostali osadzeni w policyjnym areszcie. Sławomir K. usłyszał zarzuty za paserstwo, za co grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. 25-latek odpowie za kradzież pojazdu. Samochód oraz elektronarzędzia zostały już zwrócone właścicielowi. Wobec obu mężczyzn sąd zastosował policyjny dozór.
ea/eb