Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wywieźli go do lasu za uszkodzoną kabinę prysznicową?

Data publikacji 04.07.2014

Policjanci z Mokotowa zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o pobicie, kradzież oraz zmuszanie pokrzywdzonego do określonego zachowania. 19-latek był kopany po całym ciele, a następnie został okradziony i wywieziony do lasu. W ten sposób 49-latek i jego 22–letni wspólnik chcieli prawdopodobnie odzyskać pieniądze za zepsutą kabinę prysznicową. Teraz może im grozić kara do 5 lat więzienia.

Do mokotowskiej komendy zgłosił się młody mężczyzna, który powiadomił funkcjonariuszy, że został pobity i okradziony. Z jego relacji wynikało, że sprawcami tego zajścia miały być znane mu osoby. Napastnicy mieli kopać go po cały ciele, a potem zmusili go do podpisania dokumentów o nieznanej treści. Następnie ukradli mu telefon komórkowy.

Sprawą zajęli się policjanci zwalczający przestępczość przeciwko życiu i zdrowiu. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyźni prawdopodobnie chcieli w ten sposób zemścić się za to, że pokrzywdzony nie pokrył kosztów zepsutej kabiny prysznicowej w mieszkaniu jednego z nich. Oświadczenie, które kazali mu podpisać, dotyczyło zobowiązania naprawienia tej szkody i oddania pod zastaw telefonu. Stróże prawa ustalili także, że mężczyźni, aby jeszcze postraszyć 19-latka, wywieźli go poza Warszawę i zostawili w lesie.

Policjanci rozpoczęli poszukiwania 49-latka oraz 22-latka, ponieważ obaj od momentu zdarzenia sporadycznie przebywali w miejscu zamieszkania. Z informacji funkcjonariuszy wynikało, że mogli wyjechać nawet nad morze. Dzięki pracy operacyjnej funkcjonariuszy, obaj mężczyxni wpadli w ich ręce, kiedy wrócili do Warszawy. Policjanci odzyskali skradziony telefon.

Policjanci przedstawili już obu zatrzymanym zarzuty. Mężczyźni są podejrzani o pobicie, kradzież oraz zmuszanie do określonego zachowania. Funkcjonariusze wystąpili z wnioskiem o ich tymczasowe aresztowanie. Prokurator postanowił zastosować wobec nich środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Może im grozić kara do 5 lat więzienia.

mb/aw

Powrót na górę strony