Areszt za rozbój
Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali mężczyznę podejrzanego o rozbój na przypadkowym przechodniu. Jak wynika z relacji pokrzywdzonego, został on dotkliwie pobity a następnie okradziony z pieniędzy, telefonu i dokumentów. Sąd podjął już decyzję o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na okres 3 miesięcy. Za to przestępstwo, notowanemu już w policyjnych kartotekach i karanemu za inne czyny 25-letniemu Danielowi K., grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło wieczorem w parku w pobliżu Placu Defilad. Do siedzącego na ławce przechodnia podeszła grupa osób. W pewnym momencie jeden z mężczyzn chwycił pokrzywdzonego za kark i ramię krzycząc do pozostałych, aby zabrali mu wszystko, co ma.
Napastnicy zanim zabrali pokrzywdzonemu warty około 900 złotych telefon, 300 złotych oraz dokumenty dotkliwie go pobili uderzając pięściami po twarzy i głowie. Sprawcy zbiegli, ofiara napadu zgłosiła sprawę policji, a śledczy rozpoczęli czynności zmierzające do ustalenia i zatrzymania sprawców tego przestępstwa.
Pokrzywdzony z uwagi na odniesione obrażenia był hospitalizowany. Kiedy wyszedł ze szpitala, przechodząc nieopodal miejsca zdarzenia zauważył osoby, wśród których rozpoznał mężczyznę, który zaatakował go i okradł tego feralnego dnia.
Powiadomieni o tym fakcie policjanci ze śródmiejskiego wydziału wywiadowczo-patrolowego zatrzymali Daniela K. 25-latek usłyszał zarzut rozboju i decyzją sądu został już tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Za rozbój kodeks karny przewiduje do 12 lat pozbawiania wolności.
Obecnie trwają policyjne czynności zmierzające do ustalenia i zatrzymania pozostałych sprawców tego przestępstwa.
ea/rsz