Aresztowany za znęcanie się nad matką
Interwencja mokotowskich policjantów przerwała trwająca od dłuższego czasu gehennę 75-letniej kobiety. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 50-letni syn wszczynał awantury, bił ją, popychał, obrażał, a przy tym niszczył wszystko co było w mieszkaniu i groził jego spaleniem. Kiedy Dariusz K. po raz kolejny zaczął grozić matce śmiercią, został zatrzymany i przekazany w ręce prokuratora, który przedstawił mu już zarzuty. Mężczyźnie może grozić kara do 5 lat więzienia.
Policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że w rejonie ulicy Noskowskiego ma przebywać mężczyzna, który podpalił mieszkanie swojej matki oraz groził jej pozbawieniem życia. Z relacji kobiety wynikało, że kilka dni wcześniej jej syn podpalił mieszkanie i od tego czasu 75-latka była zmuszona przebywać u swoich znajomych. Kiedy jednak okazało się, że mężczyzna nie daje jej spokoju i grozi jej pozbawieniem życia, zdecydowała się wezwać mundurowych.
Funkcjonariusze zatrzymali Dariusza K. w rejonie ulicy Wałbrzyskiej. Kobieta zdecydowała się opowiedzieć o wszystkim policjantom i złożyła w komendzie zawiadomienie. Okazało się, że taka sytuacja trwa już od jakiegoś czasu, a 50-latek znęca się fizycznie i psychicznie nad swoją matką. Jak ustalili policjanci, mężczyzna wszczynał awantury, w trakcie których bił kobietę, ubliżał jej oraz groził śmiercią.
Po zebraniu materiału dowodowego w tej sprawie, podejrzany usłyszał w prokuraturze zarzuty znęcania się nad matką oraz kierowania wobec niej gróźb karalnych. Prokurator wystąpił z wnioskiem o jego tymczasowe aresztowanie, do którego sąd się przychylił. Może mu grozić kara do 5 lat więzienia.
ea/mb