Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

„Sprzedam tanio kradzione rowery”

Data publikacji 27.06.2009

Policjanci z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali 31- letniego mężczyznę, który zaoferował sprzedać kontrolerowi biletów dwa rowery. Na pytanie skąd są te „pojazdy”, „sprzedający” bez ogródek powiedział, że są kradzione i sprzeda je tanio. Śledczy wyjaśniają całą tę sprawę. Jeżeli okaże się, że faktycznie pochodzą z przestępstwa, 31-latek nie uniknie odpowiedzialności. Za kradzież grozi kara nawet do 5 lat więzienia.

Z samego rana kontroler miejskich autobusów zaalarmował dyżurnego komendy na Śródmieściu przekazując informację.  Młody mężczyzna zaproponował mu bowiem okazyjną cenę za kupno dwóch rowerów. Z rozmowy ze „sprzedawcą” jednoznacznie wynikało, że te „pojazdy” zostały skradzione. Kontroler nie zwlekając o wszystkim opowiedział przybyłym zaraz policjantom.  Na ich widok 31-latek zmienił swoja wersję. Oświadczył, że rowery są własnością jego ciotki.

Przy zatrzymanym mężczyźnie policjanci znaleźli kilka drobnych narzędzi oraz duże nożyce do cięcia metalu. Sprawdzą także czy oferowane do sprzedaży rowery zostały skradzione i czy odebrane 31-latkowi przedmioty mogły zostać użyte do przestępstwa. Śledczy ustalą także właścicieli tych „pojazdów”. Jeśli okaże się, że zatrzymany mężczyzna naruszył zasady prawa, nie uniknie za to odpowiedzialności. kodeks karny za kradzież przewiduje zagrożenie karą nawet do 5 lat więzienia.
 
ao/to
Powrót na górę strony