Miał być kredyt, jest zarzut
Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą z mokotowskiej komendy zatrzymali 22-letniego Krzysztofa P. Mężczyzna posłużył się sfałszowanym zaświadczeniem o zatrudnieniu i zarobkach i wyłudził 28 tys. złotych kredytu. Wczoraj usłyszał zarzut, do którego się przyznał. Za to przestępstwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Mokotowscy specjaliści zwalczający przestępczość gospodarczą uzyskali informację, że w jednym z banków na terenie dzielnicy doszło do oszustwa. Jak wynikało z ustaleń funkcjonariuszy, przy pomocy sfałszowanego zaświadczenia o zatrudnieniu i zarobkach został wyłudzony kredyt w wysokości 28 tys. złotych. Policjanci ustalili także osobę, która brała udział w tym procederze i poręczyła pożyczkę. Okazał się nią Krzysztof P., który również przedłożył w banku „lewe” dokumenty.
Policjanci zatrzymali wczoraj 22-latka. Szybko wyszło na jaw, że mężczyzna nigdy nie pracował w firmie widniejącej na zaświadczeniu. Wczoraj funkcjonariusze przedstawili mu zarzut za oszustwo, do którego się przyznał. Za to przestępstwo grozi kara do 8 lat więzienia.
ea/mb