Kradł katalizatory z samochodów
Policjanci z Woli zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o dokonanie sześciu kradzieży katalizatorów z pojazdów na terenie dzielnicy. Schemat działania 20-latka zawsze był taki sam, pod osłoną nocy wycinał przy pomocy piły interesujący go element, a następnie sprzedawał go w skupie złomu. Pokrzywdzeni straty szacowali na kwoty od 3 do 7 tysięcy złotych. Wczoraj Wiktor D. usłyszał zarzuty karne. Wkrótce o wysokości kary zadecyduje sąd.
Policjanci z wydziału ds. przestępczości przeciwko mieniu od kilku tygodni pracowali nad sprawą kradzieży katalizatorów. Funkcjonariusze szczegółowo zbierali informacje dotyczące tych zdarzeń, ustalali i przesłuchiwali świadków, typowali osoby mogące mieć związek z tymi zdarzeniami. Prowadzili również szeroko zakrojone działania operacyjne. Wczoraj wpadli na trop mężczyzny mogącego mieć związek z tymi przestępstwami.
Ich podejrzenia okazały się słuszne. Zatrzymany Wiktor D. przyznał się, że od początku roku dokonał na terenie Woli sześciu kradzieży katalizatorów z samochodu. Jak ustalili kryminalni, 20-latek pod osłoną nocy na osiedlowych parkingach typował interesujące go samochody dostawcze. Potem schemat jego działania zawsze był taki sam, kładł się pod samochód, a następnie przy pomocy piły wycinał interesujący go element, który następnie sprzedawał w skupie złomu.
Wiktor D. usłyszał już pięć zarzutów kradzieży. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych czynów. Za kradzież grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
ea/jb