Dozór za znęcanie się nad rodzicami
30-latek został zatrzymany przez jaktorowskich policjantów w trakcie awantury domowej. Funkcjonariusze zostali wezwani na interwencję przez rodziców mężczyzny. Jak ustalili policjanci, Łukasz M. od kilku miesięcy wszczynał awantury, szarpał, popychał i groził swoim domownikom. Rodzice, w obawie o swoje życie, złożyli zawiadomienie o popełnieniu przez syna przestępstwa. Prokurator pozytywnie rozpatrzył wniosek policjantów i zdecydował o zastosowaniu wobec mężczyzny dozoru, zakazu zbliżania się do pokrzywdzonych i nakazu opuszczenia domu.
Ciągłe awantury, podczas których 30-latek szarpał i popychał ojca, znieważał obojga rodziców, niszczył wspólne sprzęty i z nożem w ręku groził im pozbawieniem życia to sytuacje, które ostatnio spotykały jedną z rodzin naszego powiatu. Gdy agresywne zachowania mężczyzny nasiliły się, rodzice postanowili szukać pomocy u policjantów z Jaktorowa i wezwali ich na interwencję. Podczas rozmowy ze starszą kobietą i mężczyzną funkcjonariusze potwierdzili, że w tej rodzinie dochodzi do znęcania się syna nad rodzicami. Policjanci szybko zdecydowali o zatrzymaniu nietrzeźwego agresora.
Po przyjęciu zawiadomienia o przestępstwie, policjanci zebrali materiały potwierdzające psychiczne i fizyczne znęcanie się 30-latka nad rodzicami. Funkcjonariusze przygotowali do prokuratury wniosek o zastosowanie wobec mężczyzny środków zapobiegawczych. Łukasz M. usłyszał zarzut znęcania się nad rodziną. Decyzją prokuratora został objęty policyjnym dozorem, ma nakaz opuszczenia mieszkania i zakaz zbliżania się do rodziców. Popełnione przez niego przestępstwo zagrożone jest karą nawet 5 lat więzienia.
kz/aw