Areszt za rozbój
Policjanci z Bielan zatrzymali 34-letniego podejrzanego o rozbój Roberta G. Mężczyzna pod koniec 2013 roku prawdopodobnie zaatakował starszą kobietę, kradnąc jej torebkę i telefon. Po zatrzymaniu 34-latek trafił do policyjnej celi. Sąd po zapoznaniu się ze sprawą postanowił o tymczasowym aresztowaniu 34-letniego Roberta G. na okres trzech miesięcy. Za dokonanie rozboju w warunkach recydywy grozi mężczyźnie kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
Pod koniec grudnia 2013 roku, policjanci z Bielan uzyskali informację, że na ul. Poli Gojawiczyńskiej została zaatakowana starsza kobieta. Sprawca usiłował okraść pokrzywdzoną, a gdy ta się przewróciła i pasek torebki owinął się wokół jej dłoni, ciągnął ofiarę po ziemi. W końcu wyrywał jej torebkę i uciekł. W wyniku zdarzenia pokrzywdzona stracił torebkę, w której był telefon komórkowy i pieniądze oraz złamała palec.
Sprawą niezwłocznie zajęli się bielańscy kryminalni. Przez dwa miesiące prowadzili czynności operacyjne zmierzające do ustalenia sprawcy rozboju. Ich ciężka praca przyniosła efekty. Kilka dni temu został zatrzymany 34-letni Robert G. Jak się okazało 34-latek był już wcześniej wielokrotnie notowany za tego typu przestępstwa. Robert G. w 2013 roku opuścił zakład karny po 6 latach pozbawienia wolności za inny rozbój. Przedmiotowego czynu dopuścił się więc w warunkach recydywy.
Mężczyzna po zatrzymaniu trafił do policyjnej celi. W toku dalszych czynności 34-latek przyznał się do dokonania rozboju. Kryminalni odzyskali także utracony telefon. Sąd po zapoznaniu się ze sprawą, postanowił o zastosowaniu wobec Roberta G. środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. W warunkach recydywy, mężczyźnie grozi kara nawet 15 lat pozbawienia wolności.
tk/ij