Wpadł sprawca oszustwa "na kuzyna”
Trzy osoby podejrzane o oszustwo metodą na kuzyna zatrzymali kryminalni z komendy na Bielanach. Policjanci w trakcie przeszukania mieszkania, w którym przebywali podejrzani, meżczyzna i dwie kobiety, ujawnili narkotyki oraz zabezpieczyli kilka telefonów komórkowych, kart SIM oraz uszkodzone banknoty. 28-letni obywatel Armenii został rozpoznany przez pokrzywdzoną i usłyszał zarzut oszustwa. Jedna z kobiet, 19-letnia Małgorzata N. usłyszała zarzut posiadania środków odurzających. W dalszym ciągu trwają czynności zmierzające do ustalenia czy zatrzymane kobiety również uczestniczyły w tym procederze. Wymienionym za oszustwo grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Na początku czerwca do bielańskiej komendy zgłosiła się starsza kobieta, która poinformowała, że została oszukana przez nieznaną jej grupę osób, którzy wyłudzili od niej 10 tysięcy złotych. Zgłaszająca zeznała, że podszywająca się pod córkę kobieta podstępem nakłoniła ją do wzięcia kredytu, który miał być przeznaczony na spłatę długu. Pieniadze bezposrednio pod bankiem odebrał mężczyzna, podający się za męża córki.
W tej sprawie niezwłocznie do działania przystąpili bielańscy kryminalni, którzy w wyniku podjętych czynności ustalili mężczyznę. Jego rysopis odpowiadał podanemu przez zgłaszającą. Mężczyzna już wcześniej był zatrzymywany za szereg tego typu oszustw w Warszawie.
Kiedy kryminalni zapukali do mieszkania, w którym przebywał mężczyzna, początkowo nikt nie chciał otworzyć drzwi, a następnie wymieniony ukrył się przed funkcjonariuszami w łazience. Poza 28-letnim obywatelem Armenii w lokalu przebywała jeszcze 21-letnia Sylwia N. oraz jej 19-letnia siostra Małgorzata N. Podczas przeszukania w lokalu kryminalni ujawnili i zabezpieczyli susz roślinny koloru zielonego, kilka telefonów komórkowych, karty SIM oraz uszkodzone banknoty.
Osoby zostały zatrzymane i przewiezione do komendy przy ul. Żeromskiego. Tam 28-latek został rozpoznany przez pokrzywdzoną kobietę jako mężczyzna, któremu przekazała 10 tysięcy złotych. Mężczyzna został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie. Mężczyzna usłyszał zarzut oszustwa, za który grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Zarzut posiadania środków odurzających usłyszała natomiast 19-letnia Małgorzata N. Wymieniona przyznała się do posiadania zabezpieczonego przez policjantów w mieszkaniu suszu, który w wyniku badania okazał się marihuaną.
Funkcjonariusze w dalszym ciągu ustalają czy zatrzymane w mieszkaniu kobiety również uczestniczyły w procederze oszustwa.
ea/tk