Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

16-letni diler towar ukrył w lampie

Data publikacji 19.06.2009

Zachowanie trzech mężczyzn siedzących wieczorem w seacie zwróciło uwagę wywiadowców z Mokotowa. Podczas kontroli 17-latek chciał pozbyć się marihuany, którą dopiero co kupił przy jednej z miejscowych restauracji. Policjanci nie mogli pozwolić, aby sprzedający kontynuował swój przestępczy proceder. Zastali go przy wskazanym lokalu. Miał przy sobie torebkę, której nie zdążył sprzedać. Pozostałe kilkadziesiąt porcji miał ukryte w lampie sufitowej swojego domu. Funkcjonariusze odebrali mu także wagę i puste „dilerki”. O jego losach zadecyduje sąd rodzinny.

Policjanci z wydziału wywiadowczego mokotowskiej komendy zauważyli na parkingu przed jednym z miejscowych centrum handlowych osobowego seata. Siedziało w nim trzech młodych mężczyzn, którzy bardzo nerwowo rozglądali się na boki. Wszystko wskazywało na to, że mogą mieć coś do ukrycia. Nie czekając na dalszy rozwój sprawy podeszli do pojazdu i chcieli skontrolować auto i pasażerów. Wtedy też 17-latek myśląc, że uniknie odpowiedzialności karnej, odrzucił od siebie torebkę z marihuaną. Wywiadowcy ustalili, że zakupił narkotyk chwilę wcześniej od młodego mężczyzny przed jedną z pobliskich restauracji.

Na miejsce z pomocą przyjechały kolejne policyjne załogi oraz  przewodniki z psem i grupa operacyjno-dochodzeniowa. Wywiadowcy tym czasem poszukiwali młodego dilera. Nie mieli żadnych wątpliwości, kiedy zauważyli 16-latka pod pobliskim budynkiem. Przyznał, że ma w bieliźnie torebkę z suszem. Nie przypuszczał jednak, że mundurowi dokładnie sprawdzą jego mieszkanie. W pokoju w lampie sufitowej funkcjonariusze odkryli 35 torebek z suszem o wadze ponad półtora grama każda. Czarnorynkową wartość oszacowano wstępnie na ponad 1,5 tysiąca złotych. W szafce ubraniowej Sebastian K. miał także kilkanaście pustych torebek oraz elektroniczną wagę, które mogły posłużyć mu do porcjowania narkotyków. Dodatkowo okazało się, że jest poszukiwany.

Pierwszy z zatrzymanych Damian S. usłyszał już zarzuty za posiadanie narkotyków. Za nieprzestrzeganie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii grozi mu kara nawet do 3 lat więzienia. 16-letni Sebastian trafi do ośrodka nieletnich, gdzie będzie oczekiwał na decyzję sądu rodzinnego za kolejny czyn zabroniony, którego się dopuścił.

 

ao

 

Powrót na górę strony