„Zrobię z tobą porządek raz na zawsze!”
Policjanci zatrzymali 62-letniego Józefa S., który najpierw zagroził synowi, że „zrobi z nim wreszcie porządek”, a następnie sięgnął po przedmiot wyglądający jak pistolet, i przykładając go do skroni 37-letniego mężczyzny wykrzykiwał, że spełni swoje wszystkie groźby.
Policjanci z wydziału wywiadowczo-patrolowego zostali skierowani na interwencję do jednego mieszkań na terenie Grochowa. Pomocy wzywał 37-letni mężczyzna.
Z jego relacji wynikało, że ojciec zgłaszającego tuż po powrocie do domu wszczął awanturę, wyzywał syna, ubliżał mu, a na koniec groził, że raz na zawsze się z nim rozprawi i powinien był zrobić to już dawno temu. Po chwili wyjął z szuflady przedmiot wyglądający jak pistolet i przystawił go do skroni mężczyzny wykrzykując, że zaraz spełni wszystkie swoje groźby, zrobi porządek z synem raz na zawsze i wówczas skończą się wszystkie problemy.
Policjanci zastali agresywnego 62-letniego Józefa S. w swoim pokoju. Funkcjonariusze zabezpieczyli przedmiot o wyglądzie pistoletu i zatrzymali mężczyznę. Pokrzywdzony złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. W wydziale dochodzeniowo-śledczym policjanci przeprowadzili wszystkie niezbędne czynności procesowe i na ich podstawie przedstawili zatrzymanemu zarzut. Okazało się, że 62-latek posługiwał się miotaczem gazu pieprzowego w kształcie pistoletu.
ea/jw