Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Mieszkanie było plądrowane, a domownicy spali

Data publikacji 04.12.2013

Śródmiejscy policjanci zatrzymali kobietę i mężczyznę podejrzewanych o kradzież metodą „na śpiocha”. Sprawcy dostali się do środka prawdopodobnie przez niezamknięte drzwi. Złodzieje zostali spłoszeni przez jednego z domowników, którego obudził hałas dobiegający z pokoju. Policjanci odzyskali skradzione przedmioty, między innymi telefony komórkowe, tablet i aparat fotograficzny. Za to przestępstwo Magdalenie G. i Karolowi R. może grozić do 5 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w nocy w jednym z budynków w centrum miasta. Sprawcy wykorzystując fakt, że prawdopodobnie właściciel mieszkania nie zamknął drzwi wejściowych, dostali się do środka. Podczas, kiedy domownicy spali, złodzieje plądrowali pokoje w poszukiwaniu wartościowych przedmiotów i pieniędzy. W pewnym momencie jednego z lokatorów obudził hałas dobiegający z pokoju. Mężczyzna myślał, że do domu wrócił syn, kiedy w ciemnościach zobaczył sylwetkę zupełnie niepasującą do wyglądu syna wszczął alarm.

Złodzieje w popłochu wybiegli z mieszkania, a jego właściciel o tym, co się stało, powiadomił policję. Przybyli pod wskazany adres policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawców przestępstwa. Po kilkudziesięciu minutach funkcjonariusze ze śródmiejskiego wydziału wywiadowczo-patrolowego w pobliży Placu Na Rozdrożu zatrzymali dwie osoby, które mogą mieć związek z tym przestępstwem.

W kieszeni kurtki 27-letniego Karola R. policjanci znaleźli damski portfel, a w nim wiele dokumentów należących do okradzionej rodziny. Na ziemi obok zatrzymanego mężczyzny i 24-letniej Magdaleny G. oraz przy pobliskim ogrodzeniu policjanci znaleźli także 2 telefony komórkowe, tablet i aparat fotograficzny. Przedmioty te prawdopodobnie także zostały skradzione chwilę wcześniej pokrzywdzonej rodzinie.

Prowadzący sprawę policjanci ze śródmiejskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu będą teraz dokładnie analizowali wszystkie szczegóły tego zdarzenia. Funkcjonariusze sprawdzą także, czy zatrzymana para nie ma związku z innymi tego typu przestępstwami.

Za kradzież kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności.

ea/rsz
 

Powrót na górę strony