Aresztowany za wymuszenia rozbójnicze
Trzy zarzuty za wymuszenie rozbójnicze usłyszał zatrzymany przez mokotowskich policjantów zwalczających przestępczość przeciwko życiu i zdrowiu 35-latek. Z informacji funkcjonariuszy wynika, że Grzegorz J. od jakiegoś czasu zastraszał właściciela i pracowników jednej z firm. W ten sposób, pod pretekstem ochrony, próbował wyłudzić pieniądze. Mężczyźnie, który został już tymczasowo aresztowany przez sąd, może grozić kara do 12 lat więzienia.
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko życiu i zdrowiu uzyskali informację, że na terenie Mokotowa w jednej z firm pojawiła się osoba, która pod pretekstem ochrony próbuje wymusić pieniądze od jej właściciela. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna groził śmiercią pracownikom i wszystko wskazywało na to, że już jakiś czas temu zmusił w ten sposób mężczyznę do płacenia comiesięcznego haraczu.
Dzięki pracy operacyjnej bardzo szybko okazało się, że za tymi przestępstwami może stać Grzegorz J. 35-latek był już karany między innymi za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, a w sierpniu opuścił więzienne mury po 5-letnim pobycie tam. Mężczyzna nie przebywał jednak w miejscu zamieszkania i często zmieniał miejsce pobytu. Wpadł w ręce policjantów, kiedy pojawił się u swojej rodziny w podwarszawskiej miejscowości.
35-latek usłyszał w prokuraturze trzy zarzuty. Odpowie za wymuszenie rozbójnicze i jego usiłowanie. Prokurator wystąpił z wnioskiem o jego tymczasowe aresztowanie, do którego sąd się przychylił. Za te przestępstwa może mu grozić kara do 12 lat więzienia.
mb/aw