Aresztowani za kradzieże i włamania do domów
Legionowscy kryminalni zatrzymali Marka P. oraz Henryka S., kładąc tym samym kres powtarzającym się kradzieżom i włamaniom na terenie powiatu legionowskiego oraz innych podwarszawskich miejscowości dokonywanym przez obu mężczyzn. Ich łupem padały pieniądze, biżuteria, sprzęt komputerowy i fotograficzny. Do przestępstw dochodziło od kilku miesięcy. Decyzją sądu mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Grozi im do 10 lat więzienia.
W ubiegłym tygodniu policjanci wydziału kryminalnego legionowskiej komendy na podstawie uzyskanych informacji oraz dzięki działaniom operacyjnym zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież z włamaniem w jednej z miejscowości w gminie Serock. Do zatrzymania mężczyzn doszło w wyniku zorganizowanej przez policjantów zasadzki zaledwie kilkanaście minut po tym, jak nieznani jeszcze wtedy sprawcy, włamali się do domu jednorodzinnego.
O 11:00 na drodze krajowej numer 61 w Borowej Górze kryminalni zauważyli volkswagena, którym jak wcześniej ustalili mieli poruszać się sprawcy przestępstwa. W pojeździe siedziało dwóch mężczyzn, 52-letni Marek P. oraz 57-letni Henryk S., obaj mieszkańcy Warszawy. Marek P. zachowywał się dość nerwowo trzymając kurczowo w ręku saszetkę. Policjanci po sprawdzeniu jej zawartości znaleźli dużą ilość złotej i srebrnej biżuterii, która prawdopodobnie pochodziła z włamania dokonanego chwilę wcześniej.
W kieszeni kurtki mężczyzna trzymał markowy zegarek, który również najprawdopodobniej pochodził z zaistniałego przestępstwa Przeszukanie samochodu ujawniło ponadto przedmioty mogące służyć Markowi P. i Henrykowi S. do popełnienia przestępstw, takie jak rękawiczki, śrubokręt oraz inne narzędzia.
Kryminalni w dalszym toku postępowania przeszukali mieszkania mężczyzn. Ujawnili w nich wiele rzeczy, mogących pochodzić z przestępstw, o które podejrzani są zatrzymani mężczyźni. Pracująca na miejscu ekipa dochodzeniowo-śledcza zabezpieczyła także inne przedmioty, które będą teraz stanowić dowód w sprawie.
Jak ustalili legionowscy śledczy, do włamań dochodziło od kilku miesięcy nie tylko na terenie powiatu legionowskiego, ale również na terenie innych podwarszawskich miejscowości. Sposób działania sprawców za każdym razem był bardzo podobny. Włamywacze wykorzystywali nieobecność domowników i zazwyczaj w porach przedpołudniowych włamywali się do domów przez okna lub drzwi balkonowe. Następnie kradli wartościowe przedmioty, które podczas ucieczki nie rzucały się w oczy i było je łatwo sprzedać bez zbędnego ryzyka.
Jak wynika z ustaleń policjantow, Marek P. w przeszłości odbywał karę pozbawienia wolności za kradzieże i włamania. Henryk S. natomiast ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości, był poszukiwany listem gończym. Policjanci prowadzący sprawę do tej pory przedstawili mężczyznom po 4 zarzuty. Podejrzani przyznali się do nich, złożyli obszerne wyjaśnienia, wskazując na inne czyny, o które podejrzewali ich policjanci.
Sąd na wniosek legionowskich policjantów i prokuratury zastosował wobec mężczyzn środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na trzy miesiące. Sprawa ma charakter rozwojowy i wszystko wskazuje na no, że zatrzymanym zostaną przedstawione kolejne zarzuty.
ea/ek