Zatrzymano rodziców 4-letniego dziecka
Do policyjnej celi trafili rodzice 4-letniego dziecka, którzy będąc pod wpływem alkoholu pozostawili malucha w samochodzie bez należytej opieki. Jak ustalili karczewscy funkcjonariusze, nie było to ich pierwsze przewinienie.
Wczoraj przed godziną 17.00 oficer dyżurny komisariatu w Karczewie otrzymał informację, że w lesie nad niewielkim zbiornikiem wodnym w samochodzie znajduje się małe dziecko.
Funkcjonariusze odnaleźli zaparkowane renault, ze znajdującym się wewnątrz 4-letnim dzieckiem. W pojeździe nie było ono jednak samo.
Na przednich siedzeniach spali, jak się okazało, rodzice dziecka. Ich zachowanie jednoznacznie wskazywało, że znajdują się pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało u każdego z nich ponad 2 promile alkoholu.
Mundurowi szybko ustalili osobę z najbliższej rodziny dziecka, której zostało ono przekazane pod należytą opiekę. 31- letnia matka i jej 42-letni mąż trafili do policyjnej celi.
Karczewscy funkcjonariusze ustalili, że niemal dokładnie przed miesiącem ta sama para, będąc pod wpływem alkoholu, została zatrzymana na jednej ze stacji paliw. Wówczas o biegającym między dystrybutorami paliwa małym dziecku policjantów poinformowali klienci stacji.
Rodzice dziecka już wtedy usłyszeli zarzuty wynikające z art. 160§2 kk. Przestępstwo to zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Zebrany w tej sprawie materiał policjanci z Karczewa przekażą niezwłocznie do Sądu Rodzinnego.
js/aw