Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Chciał wysadzić dom w powietrze

Data publikacji 23.09.2013

To nie pierwsza awantura wszczęta po alkoholu przez mieszkańca Konstancina-Jeziorny. Zachowanie 36-latka mogło doprowadzić do tragedii. Pijany mężczyzna odkręcił gaz w kuchence i groził, że wysadzi dom w powietrze. Niebezpieczeństwo w porę zażegnali policjanci. Marcin S. po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa dla zdrowia lub życia wielu osób i decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące, a jego znajoma Wioletta W. została objęta policyjnym dozorem.

W miniony czwartek w nocy policjanci z komisariatu w Konstancinie-Jeziornie trzykrotnie interweniowali w jednym z domów przy ul. Kopernika. Podczas ostatniej interwencji Marcin S. i jego znajoma Wioletta W. znieważyli funkcjonariuszy, wyzywali i grozili im pozbawieniem życia. Nie chcieli wpuścić policjantów do mieszkania. 36-latek zagroził, że wysadzi budynek w powietrze.

Na szczęście w porę funkcjonariusze wyczuli woń gazu i natychmiast wezwali służby ratunkowe. Policjanci podjęli decyzję o ewakuacji 25 osób z  bloku. Kiedy po krótkim czasie mundurowi weszli do mieszkania, zatrzymali nietrzeźwych uczestników libacji alkoholowej. 36-latek miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie, a 37-letnia kobieta 1,5 promila.

Po wytrzeźwieniu oboje usłyszeli zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa dla zdrowia lub życia wielu osób. Marcin S. decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące, a Wioletta W. została objęta policyjnym dozorem.

hkk/aw

Powrót na górę strony