Komendant zatrzymał złodzieja
18-latek ukradł kobiecie rower z zakupami i zaczął uciekać. Na szczęście goniącą złodzieja zauważył wracający po służbie do domu komendant komisariatu w Halinowie. szybko dopadł sprawcę. Mateusz Z. był pijany. Miał 2 promile alkoholu we krwi. Dobrowolnie poddał się karze trzech miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata.
Komendant komisariatu Policji w Halinowie wracał do swojego rodzinnego domu. Jadąc ulicą Sosnkowskiego w Mińsku Mazowieckim, zauważył pędzącego rowerzystę. Za nim biegła młoda kobieta, krzycząc, że złodziej ukradł jej rower i torbę z zakupami. Komendant bez chwili zastanowienia ruszył w pościg za sprawcą. Zajechał drogę złodziejowi. Zatrzymanie trwało sekundy. Młody człowiek wpadł prosto w ręce komendanta, który obezwładnił młodego człowieka. Po chwili na miejsce przyjechał radiowóz z policjantami z prewencji. Złodziejem okazał się Mateusz Z., 18-latek z Mińska Mazowieckiego. Młody człowiek był pijany. Miał ponad 2 promile alkoholu we krwi.
Rower z zakupami wrócił do właścicielki, która nie szczędziła słów podziękowania komendantowi. Mateusz Z. najbliższą noc spędził w policyjnym areszcie. Kiedy wytrzeźwiał trafił do „dochodzeniówki”, gdzie policjanci przedstawili mu zarzut kradzieży i jazdy rowerem po alkoholu. Mateusz Z. dobrowolnie poddał się karze trzech miesięcy pozbawienia wolności, w zawieszeniu na 3 lata. Do ukończenia 21 roku życia trafi pod dozór kuratora i zapłaci wysoką grzywnę.
ak, dn