Pijany kierowca skody wjechał na torowisko
„Pomyliłem drogi” -tak tłumaczył się policjantom z Woli kierowca skody stojący przy samochodzie na środku torowiska tramwajowego biegnącego wzdłuż ul. Okopowej. W czasie rozmowy z kierowcą funkcjonariusze wyczuli silna woń alkoholu. Badania alkomatem wykazały ponad 2,6 promila alkoholu. W usunięciu samochodu pomógł specjalistyczny sprzęt straży pożarnej. Teraz Sławomir K. odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za ten czyn grozi utrata prawa jazdy i do 2 lat pozbawienia wolności.
Tuż po godzinie 2 w nocy uwagę patrolujących policjantów zwróciła uwagę skoda octawia. Jej kierowca stał przy samochodzie na środku torowiska tramwajowego przy ul. Okopowej. Postanowili sprawdzić, w czym jest problem. Podejrzewali, że mężczyzna jest pijany.
Kiedy interweniujący podeszli do kierowcy, od razu poczuli silną woń alkoholu od 41-latka. Sławomir K. tłumaczył policjantom, że pomylił drogi i prosił ich o pomoc w usunięciu pojazdu. Funkcjonariusze na miejsce wezwali straż pożarną, która przy pomocy specjalistycznego sprzętu usunęła auto.
Mężczyzna został przewieziony do komendy przy ul. Żytniej gdzie poddano go badaniu na zawartość alkoholu. Pierwsze badanie wykazało w jego organizmie ponad 2,6 promila alkoholu. 41-latek odpowie teraz za jazdę stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
jb.
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 2.67 MB)