Odpowie za ciężkie uszkodzenie ciała
Niewiele brakowało, by niekontrolowane i agresywne zachowanie mężczyzny zakończyło się tragedią. 49-letni Robert S. wywołał awanturę i ugodził nożem znajomą. Ranna kobieta trafiła do szpitala. Obecnie jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Zatrzymany mężczyzna decyzją sądu został tymczasowo aresztowany, grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Kilka dni temu policjanci otrzymali informację z pogotowia ratunkowego o wezwaniu do kobiety, która została ugodzona nożem. Natychmiast po otrzymaniu tej informacji funkcjonariusze pojechali do jednego z domów w Gołkowie. W rejonie posesji zastali męża kobiety, który wezwał pogotowie do rannej żony.
Policjanci bardzo szybko ustalili, że małżeństwo było na spotkaniu u znajomego, gdzie doszło do zdarzenia. Robert S. po spożyciu alkoholu stał się agresywny i z niewiadomych powodów ugodził 40-letnią kobietę nożem w plecy. Funkcjonariusze bardzo szybko zatrzymali 49-latka i zabezpieczyli ślady.
Na podstawie zebranego materiału dowodowego mężczyzna usłyszał zarzut ciężkiego uszkodzenia ciała. Decyzją sądu Robert S. został tymczasowo aresztowany, grozi mu do 10-lat pozbawienia wolności.
ea/hkk