Kamera zarejestrowała włamywaczy
Dwaj młodzi, pijanii mężczyźni włamali się do sklepu, skąd ukradli kasę fiskalną i artykuły spożywcze. Cały skok zarejestrowała kamera monitoringu miejskiego. 18-letni Adrian K. wpadł w ręce policjantów tuż po zdarzeniu. 18-letni Macieja G. kryminalni zatrzymali kilka godzin później. Funkcjonariusze zabezpieczyli skradziony łup. Mężczyźni odpowiedzą za kradzież z włamaniem, grozi im do 10 lat więzienia.
Przed 1.00 w nocy pracownik obsługujący kamery monitoringu miejskiego dostrzegł, jak na Rondzie Wiatraczna kręci się dwóch młodych mężczyzn. Ich zachowanie wskazywało na to, że mogą znajdować się pod wpływem alkoholu. W pewnym momencie podeszli do witryny piekarni i wybili w niej szybę. Wdarli się do środka i zaczęli wynosić wszystko, co tylko się dało. Ukradli kasę fiskalną, a także różne artykuły spożywcze. W trakcie, kiedy wynosili łupy z piekarni, zostali zaskoczeni przez patrol straży miejskiej i Policji.
Funkcjonariusze natychmiast wkroczyli do akcji. Zatrzymali jednego z uciekających sprawców i zabezpieczyli skradziony ze sklepu towar. 18-letni Adrian K. przyznał, że wspólnie z kolegą dokonał kradzieży z włamaniem do piekarni. Nie potrafił wyjaśnić, dlaczego dopuścił się takiego czynu i po co to zrobił. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Badanie wykazało 1,3 promila alkoholu we krwi. Policjanci umieścili go w izbie wytrzeźwień. Drugi sprawca wpadł w ręce kryminalnych kilka godzin później.
Teraz obaj usłyszą zarzuty dokonania kradzieży z włamaniem do sklepu. Pokrzywdzony oszacował straty na kwotę prawie 1500 złotych. Podejrzanym grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
ea/jw