Jechał wprost na policyjny radiowóz
Dzielnicowi jadący na interwencję, tylko dzięki doświadczeniu i sprawności kierującego policjanta, uniknęli kolizji z fiatem. Jak się okazało, kierujący miał ponad 1,5 promila alkoholu, a do tego nie posiadał dokumentów. Ponadto w chwili obecnej przeciwko Wacławowi P. toczy się już postępowanie w niemal identycznej sprawie. Grozi mu teraz do 2 lat pozbawienia wolności.
56-letni Wacław P. za kierownicą swojego „malucha” czuł się nad wyraz pewnie. Brawura, z jaką pokonał skrzyżowanie omal nie doprowadziła do czołowego zderzenia z policyjnym radiowozem w Otwocku. Tylko dzięki doświadczeniu i małej prędkości, z jaką poruszał się radiowóz uniknięto wypadku. Otwoccy dzielnicowi niezwłocznie zatrzymali „pirata drogowego” .
Kierujący nie bardzo zrozumiał powód zatrzymania. Nie wiedział również, że powinien posiadać przy sobie dokumenty samochodu czy też prawo jazdy. Ten brak zrozumienia dziś da się już nieco wytłumaczyć, ponieważ kilka dni temu Wacławowi P. policjanci z Józefowa zatrzymali właśnie prawo jazdy za jazdę pod wpływem alkoholu. Kierowca został zatrzymany, a dzisiejsza sprawa z pewnością nie wpłynie na poprawę jego oceny w oczach sądu. Przypominamy, że za jazdę pod wpływem alkoholu grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
ea/js