Zagroził nożem i zażądał wydania pieniędzy
45-letniego Adama J. zatrzymali funkcjonariusze z komisariatu na warszawskim Targówku. Mężczyzna został rozpoznany przez poszkodowanego jako sprawca usiłowania dokonania rozboju. Napastnik dzień wcześniej przy sklepie w podwarszawskich Ząbkach zagroził zgłaszającemu użyciem noża i żądał wydania pieniędzy i telefonu komórkowego. Policjanci z komisariatu w Ząbkach już przedstawili Adamowi J. zarzuty popełnienia przestępstwa przeciwko mieniu. Sąd rejonowy w Wołominie zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego 2-miesięcznego aresztu.
2 czerwca w godzinach popołudniowych wychodzącego ze sklepu spożywczego mężczyznę zaczepiły dwie osoby, żądając wydania pieniędzy. Gdy ten odmówił im mówiąc, że nie posiada gotówki, ci zagrozili mu, przy czym ich zachowanie z każdą chwilą stawało się agresywniejsze. Kolejna odmowa wydania pieniędzy skończyła się tym, że jeden z napastników wyjął nóż i usiłował dokonać rozboju na mężczyźnie.
Poszkodowany, obawiając się o swoje bezpieczeństwo i zdrowie, zbiegł z miejsca i telefonicznie powiadomił o tym fakcie policjantów. Mimo natychmiastowej reakcji funkcjonariuszy napastnikom udało się oddalić. Następnego dnia podczas podróży autobusem, mężczyzna na przystanku zauważył jedną z osób, która dzień wcześniej groziła mu nożem . Powiadomieni o tym fakcie policjanci z warszawskiego Targówka zatrzymali 45-latka podejrzanego o usiłowanie dokonania rozboju.
Mężczyzna został przekazany funkcjonariuszom z komisariatu w Ząbkach, którzy już przedstawili mu zarzut popełnienia przestępstwa przeciwko mieniu. Całość materiałów została też skierowania do prokuratury i sądu w Wołominie, który zastosował wobec Adama J. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego 2-miesięcznego aresztu. Za czyn, jakiego się dopuścił, grozi mu kara od 3 do 12 lat pozbawienia wolności. Jak zapowiadają policjanci to nie koniec sprawy, a zatrzymanie drugiego sprawcy to tylko kwestia czasu.
ea/ts