Areszt dla sprawcy kradzieży pojazdu
41-letniego mężczyznę, który dokonał kradzieży samochodu zatrzymali kryminalni z Bielan wspólnie z funkcjonariuszami z Ząbek. Mężczyzna miał przy sobie „łamak” i „surówkę”. Sprawca na swoim koncie ma już wyrok za kradzieże pojazdów. Pod koniec zeszłego roku wyszedł z zakładu karnego, w którym spędził ostatnie dwa lata.
traca kryminalnych z Bielan i mundurowych z Ząbek doprowadziła do zatrzymania 41-letniego mężczyzny, który kilka dni temu dokonał kradzieży z włamaniem samochodu marki toyota z parkingu przy Szpitalu Bielańskim. Właścicielka wyceniła pojazd na kwotę 20 000 złotych. Sprawą od razu zajęli się bielańscy funkcjonariusze.
Podczas pracy operacyjnej policjanci ustalili, że skradziona kilka dni wcześniej toyota, ma stać na parkingu samochodowym w podwarszawskich Ząbkach. W wyniku podjętych działań, funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, który przyszedł wieczorem po samochód.
Artur J. trafił do policyjnego aresztu. Przy sobie miał „łamak” oraz „surówkę”. Mężczyzna był już wielokrotnie zatrzymywany jako osoba podejrzewana o kradzieże samochodów. Ostatnie dwa lata spędził za kratkami, gdzie odsiadywał wyrok również za kradzieże pojazdów. Teraz będzie odpowiadał w warunkach recydywy. Prokurator przedstawił mu zarzut za kradzież z włamaniem. Sąd zdecydował o zastosowaniu wobec 41-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu, na okres 3 miesięcy.
ea/eb