Włamywacze zatrzymani na gorącym uczynku
Wywiadowcy z Woli zatrzymali dwóch włamywaczy. Jako pierwszy został zatrzymany mężczyzna, który usiłował zbiec z miejsca zdarzenia. Chwilę później w rękach funkcjonariuszy był drugi sprawca, który na klatce schodowej chował skradziony łup. Pokrzywdzeni odzyskali rzeczy warte blisko 12 tys. złotych. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzut kradzieży z włamaniem. Sąd aresztował mężczyzn na okres trzech miesięcy.
Policjanci z Woli otrzymali informację o włamaniu do jednego z mieszkań na Kole. Wywiadowcy natychmiast udali się pod wskazany adres. Zbliżając się do miejsca włamania, na ulicy zauważyli mężczyznę, którego wygląd odpowiadał rysopisowi sprawcy. Policjanci postanowili go zatrzymać. Podczas zatrzymania mężczyzna stawiał opór i usiłował uciec. Został jednak szybko obezwładniony. W kieszeni kurtki Mirosława G. policjanci ujawnili złotą biżuterię, pieniądze w obcej walucie, scyzoryk oraz rękawiczki.
W tym samym czasie druga załoga wywiadowcza na klatce schodowej zatrzymała drugiego ze sprawców. Mężczyzna został zatrzymany, gdy pakował do torby skradziony laptop i zegarki. Przy Pawle B. policjanci ujawnili śrubokręt i rękawiczki.
47-latek i jego 32-letni kompan zostali osadzeni w policyjnej celi. Śledczy przedstawili im zarzuty współudziału w kradzieży z włamaniem, przy czym Mirosław G. czynu tego dopuścił się w okresie recydywy.
Prokurator na wniosek policjantów, wystąpił do sądu o zastosowanie wobec mężczyzn jako środka zapobiegawczego tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do wniosku i aresztował sprawców włamania na trzy miesiące.
Kradzież z włamaniem zagrożona jest karą do 10 lat pozbawienia wolności
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 4 MB)