Areszt za stalking
Policjanci z Pragi Południe zatrzymali mężczyznę podejrzanego o stalking. Mężczyzna podczas zatrzymania stawiał opór i naruszył nietykalność cielesną policjantki. 17-latek usłyszał już zarzuty i prokurator, na wniosek policjantów, wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec mężczyzny środka zapobiegawczego w postaci aresztu. Sąd przychylił się do wniosku i aresztował Norberta M. na trzy miesiące.
Policjanci z Grenadierów udali się do miejsca zamieszkania mężczyzny podejrzewanego o stalking. Z przyjętego wcześniej zawiadomienia wynikało, że mężczyzna wielokrotnie uporczywie nękał pokrzywdzoną, wzbudzając w niej poczucie zagrożenia. Kryminalni zauważyli podejrzewanego na ulicy, na przystanku autobusowym. Podczas zatrzymania, mężczyzna stawiał opór i naruszył nietykalność cielesną zatrzymującej go policjantki. 17-latek został szybko obezwładniony i w kajdankach trafił do komendy.
Norbert M. usłyszał zarzut stalkingu oraz naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Po przedstawieniu zarzutów, prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec mężczyzny środka zapobiegawczego w postaci aresztu. Sąd aresztował podejrzanego na 3 miesiące.
Za stalking i naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
ea/pp