Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Najpierw im podziękował, a później ostrzelał z wiatrówki

Data publikacji 17.10.2012

Policjanci z Dobrego zawieźli do domu w gminie Jakubów pijanego mężczyznę, leżącego na poboczu drogi. Ten najpierw podziękował policjantom za okazaną pomoc, a później strzelał do nich z wiatrówki z celownikiem optycznym. Mężczyznę obezwładniono i zatrzymano. 53-letniemu Zdzisławowi G. przedstawiono zarzut czynnej napaści na funkcjonariuszy policji i zarzut znieważenia policjantów podczas interwencji. Prokurator zastosował wobec mężczyzny policyjny dozór i zakaz opuszczania kraju. Zdzisławowi G. grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Policjantów z Dobrego wezwano do gminy Jakubów, gdzie na poboczu drogi leżał nieprzytomny mężczyzna. Funkcjonariusze pojechali na miejsce potwierdzić to zgłoszenie. Tam okazało się, że mężczyzna jest pijany. Funkcjonariusze dobudzili go i postanowili odwieźć do jego domu w gminie Jakubów. Kiedy mężczyzna dojechał już do swojego domostwa, podziękował policjantom za pomoc. To jednak nie był koniec policyjnej interwencji, ale dopiero jej początek.

Policjanci postanowili sprawdzić, czy mężczyzna ponownie nie opuści swojego domu, bo wcześniej znaleziono przy nim rower i podejrzewali, że może spróbować nim wyjechać na ulicę. W pewnej chwili rozległ się dźwięk tłuczonego szkła. Mundurowi postanowili sprawdzić, skąd dochodził hałas. Kiedy podeszli pod dom człowieka, którego przed chwilą odwieźli do domu, zobaczyli w oknie sylwetkę mężczyzny mierzącego do nich z przedmiotu, który przypominał broń. W porę zorientowali się, że jest to wiatrówka z celownikiem optycznym.

Mężczyzna zamiast być wdzięcznym policjantom za okazaną pomoc, zaczął ich wyzywać i obrażać. Jakby tego było mało, przeładował wiatrówkę i kilkakrotnie strzelił w ich kierunku ze śrutu. Stróżom prawa nie pozostało nic innego, jak tylko obezwładnić „agresywnego strzelca”. W momencie kiedy ten ładował kolejny śrut, błyskawicznie dobiegli do niego i zabrali mu broń. Po chwili był już obezwładniony i w kajdankach doprowadzony do radiowozu.

Mężczyzną, który w strzelał do policjantów z wiatrówki, był 53-letni Zdzisław G. Po zbadaniu alkomatem okazało się, że ma prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Kolejne 48 godzin spędził w policyjnym areszcie, a kiedy wytrzeźwiał, usłyszał zarzut czynnej napaści na policjantów i znieważenia funkcjonariuszy publicznych podczas interwencji.

To jeszcze nie koniecsprawy. Na mocy postanowienia prokuratora, wobec Zdzisława G. zastosowano środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru i zakazu opuszczania kraju. Mężczyznę czeka sprawa karna. Grozi mu nawet 10 lat więzienia.

ea/dn


Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 9.2 MB)

Powrót na górę strony