Śmiertelny finał towarzyskiego spotkania - aktualizacja
29-letni mieszkaniec Otwocka, został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Jest on podejrzewany o to, że przed dwoma dniami podczas spotkania towarzyskiego uderzył w głowę 52-latka, który w wyniku odniesionych obrażeń poniósł śmierć. Za nieumyślne spowodowanie śmierci grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności. Dzisiejsze ustalenia wykluczyły możliwość użycia taboretu, jako przedmiotu którym został uderzony zmarły mężczyzna.
Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę. W jednym z mieszkań w centrum Otwocka na prywatnym spotkaniu bawiło się łącznie 5 osób. Z zebranych przez policjantów informacji wynika, że zarówno czterech mężczyzn, jak i kobieta byli już pod wyraźnym wpływem alkoholu, gdy pomiędzy dwoma uczestnikami imprezy doszło do nieporozumienia.
W pewnym momencie w ręku jednego z mężczyzn mógł znaleźć się drewniany taboret, którym jak wynika ze wstępnych ustaleń został uderzony najstarszy uczestnik spotkania. Mimo podjętej przez pogotowie ratunkowej akcji reanimacyjnej, mężczyzna nie odzyskał przytomności i zmarł.
Po tej informacji część osób w pośpiechu opuściła mieszkanie. Początkowo próbowano tłumaczyć przybyłym na miejsce funkcjonariuszom, że mężczyzna spadł z taboretu i stąd te obrażenia. Policjanci nie dali się zwieść tym zapewnieniom i dotarli do wszystkich, którzy byli w tym czasie w mieszkaniu.
Mundurowi z wydziału prewencji Komendy Powiatowej Policji w Otwocku zatrzymali 29- letniego mężczyznę podejrzewanego o przyczynienie się do śmierci 52-letniego mieszkańca Otwocka.
Czynności w tej sprawie prowadzone są pod nadzorem otwockiej prokuratury. Mężczyzna usłyszał już zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci, za co może mu teraz grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
Dziś prowadzone przez prokuratora czynności wykluczyły możliwość uderzenia zmarłego mężczyzny poprzez uderzenie drewnianym taboretem.
ea/js
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 2 MB)