Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

"Spiderman" ukarany mandatem

Data publikacji 23.08.2012

Pokazujący się co jakiś czas na warszawskich ulicach Spiderman ma w założeniu pomagać ludziom ; taka przynajmniej przyświeca mu idea, ale jego działanie nie może narażać innych na niebezpieczeństwo, jak również nie może czuć się, jak człowiek poza prawem. Kiedy popełnia przestępstwo lub wykroczenie jest za to karany - jak zwykły obywatel.

Spiderman jest dobrze znany śródmiejskim policjantom. Nie raz zaczepiał na ulicy ludzi, jak również patrole, co skrupulatnie zostało udokumentowane przez jego własną ekipę filmową lub domorosłych operatorów, szczególnie telefonii komórkowej. Z reguły wzbudza również na twarzach policjantów uśmiech, ale nie wtedy, gdy popełnia przestępstwo lub wykroczenie, albo jego działania narażają inne osoby na niebezpieczeństwo.

Tak też się stało w ubiegły wtorek, kiedy operator monitoringu wypatrzył Spidermena na Pl. Bankowym, jak ten kierował ruchem. Wskazywał kierowcom, kiedy mają jechać, stojąc na przejściu dla pieszych. W pewnym momencie musiał uskoczyć przed nadjeżdżającymi samochodami, czym stworzył dla siebie zagrożenie.

Później Spiderman przeprowadzał starszego człowieka w miejscu niedozwolonym, tj. bardzo ruchliwym i niebezpiecznym. Za chwilę w tym samym miejscu przeprowadził kilka innych osób. Tutaj nastąpiła reakcja policjantów, którzy przyjechali na miejsce i wypisali Spidermenowi, a właściwie 23-letniemu Sylwestrowi W. mandat karny za wykroczenia przeciwko porządkowi publicznemu i bezpieczeństwu w komunikacji.

To nie jest niestety jedyny przypadek, kiedy Spiderman złamał polskie prawo. W marcu tego roku wtargnął na warszawski Torwar w przebraniu i nie zastosował się do poleceń ochrony. Po zatrzymaniu przestawiono mu zarzut z Ustawy o Bezpieczeństwie imprez masowych. Zachował się bowiem, jak zwykły chuligan.

Mężczyzna próbował wejść również do strefy kibica podczas Euro 2012 w swoim spidermenowskim przebraniu, ale ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych jasno reguluje, że podczas takowych nie można zasłaniać twarzy. Spiderman nie został więc wpuszczony do fanzony.

Filmowy Spiderman, czy Batman stali po stronie prawa. Nasz lokalny warszawski Spiderman powinien się również z nim zaznajomić.

ea/ah
 


Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 2.02 MB)

Powrót na górę strony