Awantura zakończona dramatem
Dwaj mężczyźni w wieku 27 i 28 lat w areszcie, trzeci – 32-latek w szpitalu, a czwarty nie żyje to bilans nocnej awantury w centrum miasta. Policjanci z Pruszkowa na polecenie prokuratury i sądu przez dwa dni wykonywali czynności ustalające przebieg zdarzenia. Udział w bójce, której skutkiem jest śmierć człowieka może spowodować karę od 1 do 10 lat pozbawienia wolności.
W niedzielę około 3:00 przy jednej z restauracji w Pruszkowie doszło do awantury pomiędzy klientami. Jak wynika z relacji świadków na niegrzeczne zachowanie grupy mężczyzn wobec obsługi zareagował inny kupujący. Stało się to powodem najpierw wyzwisk, a następnie szarpaniny pomiędzy konsumentami. W jej wyniku jeden z uczestników został uderzony w twarz i przewrócił się i stracił przytomność.
W tym czasie na miejsce została wezwana policja. Policjanci natychmiast wezwali pogotowie do nieprzytomnego mężczyzny. Gromadzący się tłum gapiów zachowywał się wobec funkcjonariuszy na tyle agresywnie, że aby udzielić poszkodowanemu skutecznej pomocy przedmedycznej mundurowi musieli wezwać do pomocy drugą załogę. Przybyła na miejsce karetka pogotowia przewiozła poszkodowanego do szpitala. Niestety, kilka godzin później 31-letni mężczyzna zmarł.
Policjanci z Pruszkowa zatrzymali wszystkich uczestników zdarzenia. Przesłuchali świadków oraz personel restauracji, przeprowadzili oględziny miejsca oraz okazania. Na tej podstawie prokurator skierował do sądu wniosek o tymczasowy areszt wobec trzech osób. Sąd przychylił się do aresztowania dwóch.
KSP/dn