Złamał podwójny zakaz
W ręce policjantów wydziału kryminalnego wpadł 26-letni Łukasz W., który w przeciągu kilku dni trzykrotnie był zatrzymywany za kierowanie samochodem wbrew orzeczonym zakazom sądowym. Mężczyzna nie powinien jeździć samochodem do połowy grudnia bieżącego roku. Zdecydowały o tym aż dwa sądy grodzki i karny. W prokuraturze podjęto decyzję o zastosowaniu wobec podejrzanego policyjnego dozoru.
W czasie działań prowadzonych przez kryminalnych na terenie Grochowa jedna z załóg dostrzegła jeżdżące bez wyraźnego celu audi. Samochód po kilka razy przemierzał te same ulice. Policjanci podjęli decyzję o przeprowadzeniu interwencji.
Za kierownicą siedział 26-letni Łukasz W. Nie był ani nietrzeźwy, ani też nie znajdował się pod wpływem środków odurzających. Nie oznacza to jednak, że nie miał nic na sumieniu. W trakcie sprawdzenia osoby w policyjnej bazie okazało się, że mężczyzna ma orzeczone dwa zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych wydane przez sąd grodzi i karny. Z postanowień sądowych wynikało, że Łukasz W. nie powinien wsiadać za kierownicę, do połowy grudnia tego roku.
26-latek trafił do policyjnego aresztu. Niedługo później wyszło również na jaw, że w przeciągu ostatnich kilku dni jest to już trzecie zatrzymanie nieodpowiedzialnego kierowcy. Po raz kolejny usłyszał zarzut złamania dwóch zakazów sądowych. W związku z notorycznym łamaniem prawa przez podejrzanego w prokuraturze podjęto decyzję o zastosowaniu wobec niego policyjnego dozoru.
Za niestosowanie się do wyroku sądowego grozi kara pozbawienia wolności do roku.
dt, jw