Dozór za rozbój
Policyjnym dozorem zostały objęte trzy osoby, które zatrzymali mokotowscy policjanci. Sprawcy bez żadnego powodu zaatakowali na ulicy 40-latka, a potem zabrali mu torbę z zakupami. Blisko trzy tygodnie później trafili do policyjnego aresztu. 24-letniej Anecie S., 33-letniemu Marcinowi S. oraz 51-letniemu Wiktorowi M. za rozbój grozi kara do 12 lat więzienia.
Mundurowi zostali wezwani w rejon ulicy Puławskiej i Odolańskiej, gdzie został pobity i okradziony mężczyzna. Z relacji poszkodowanego 40-latka wynikało, że kiedy wracał z zakupami, bez żadnego powodu został zaatakowany przez trzy osoby. Jeden ze sprawców uderzył go pięścią w twarz, a potem przyłączyli się do niego pozostali i zaczęli go kopać po całym ciele. Napastnicy zabrali mu torbę z zakupami i uciekli.
Sprawą zajęli się policjanci zwalczający przestępczość przeciwko życiu i zdrowiu. Funkcjonariusze ustalili, że związek z nią ma prawdopodobnie trzech mieszkańców Mokotowa. Stróże prawa zatrzymali dwóch mężczyzn i kobietę. Jak ustalili policjanci, tego dnia cała trójka spożywała wspólnie alkohol. Potem, kiedy trunki im się skończyły, wyszli do sklepu. Wtedy spotkali swojego znajomego, który jak wynikało z ich relacji namówił ich do ataku na podejrzaną osobę, która rzekomo kręci się w pobliżu.
Aneta S., Marcin S. oraz Wiktor M. zostali przesłuchani w prokuraturze, gdzie usłyszeli zarzut za rozbój i zostali objęci policyjnym dozorem. Grozi im kara do 12 lat więzienia.
ea/mb