Groził nożem, wcześniej "częstując" marihuaną
Dwóch mężczyzn z narkotykami, zatrzymali śródmiejscy policjanci, podczas interwencji na ul. Marszałkowskiej. Z ustaleń mundurowych wynika, że jeden z nich groził nożem nowo poznanym kobietom, drugi „częstował” je marihuaną. Obu przedstawiono już zarzuty, udzielania, posiadania i kierowania gróźb karalnych. Teraz to im grozić może kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Mundurowi ze Śródmieścia zostali powiadomieni, że na ul. Marszałkowskiej kilka osób bije się. Policjanci natychmiast pojechali na miejsce. Kiedy dojeżdżali zauważyli trzech uciekających mężczyzn. Dwie załogi ruszyły za nimi w pościg. Po kilkunastu metrach mężczyźni zostali zatrzymani. Policjanci wyjaśniając okoliczności zajścia ustalili, że sprzeczka zaczęła się z powodu narkotyków i gróźb przy pomocy noża.
Wszystko wskazuje na to, że 19-letni Krzysztof K. zaproponował poznanej kobiecie zapalenie marihuany i wypicie wina. Dziewczyna nie odmówiła, ale po jakimś czasie mężczyzna stał się wobec niej agresywny i wyciągnął nóż. Wtedy na pomoc wezwała swoich kolegów, którzy próbowali odebrać nóż. Doszło do sprzeczki i przepychanek, podczas których Krzysztof K. groził dziewczynie poćwiartowaniem.
Policjanci zatrzymali 19-letniego Krzysztofa K. i 24-letniego Grzegorza Z., u którego znaleźli paczkę po papierosach, a w niej marihuanę. Dodatkowo Grzegorz Z. miał w bluzie nóź należący do Krzysztofa K. Obaj mężczyźni trafili do komendy przy ul. Wilczej. Krzysztof K. w chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało mu ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Policjanci przedstawili Krzysztofowi K. zarzuty udzielania środków odurzających i kierowania gróźb karalnych. Grzegorz Z. usłyszał zarzuty posiadania środków odurzających. Jak się okazało mężczyzna był również poszukiwany nakazem doprowadzenia do zakładu karnego.
Obaj mężczyźni byli notowani przez policjantów za różne przestępstwa m.in. za niszczenie mienia, groźby i naruszenie miru. Teraz to im grozić może kara pozbawienia wolności do 3 lat.
ah/ij