Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Myślała, że u niej będzie mu lepiej?

Data publikacji 28.03.2012

Policjanci z Ursynowa zatrzymali kobietę, która odpowie za kradzież. 56-latka zabrała ze sklepu zoologicznego żółwia lamparciego. Nietypowy łup dołączył do jej hodowli, ale tylko na kilka dni. Skradziony okaz wrócił już do sklepu, a Hanna D. usłyszała zarzut za popełnione przestępstwo. Za kradzież grozi kara do 5 lat więzienia.

Kilka dni temu ursynowscy policjanci przyjęli zawiadomienie o nietypowej kradzieży. Ze sklepu zoologicznego „zniknął” żółw lamparci wart 600 złotych. Funkcjonariusze ustalili, że związek z kradzieżą może mieć stała klientka sklepu, która jakiś czas temu zakupiła podobny gatunek.

Wczoraj policjanci zatrzymali Hannę D. W jej mieszkaniu znajdowały się cztery żółwie, a wśród nich, jak się potem okazało, również skradziony okaz. 56-latka został przewieziona do komisariatu. Kobieta tłumaczyła policjantom, że zajmuje się hodowlą gadów i postanowiła zaopiekować się jeszcze jednym żółwiem, na którego zwróciła uwagę w sklepie.

Policjanci przesłuchali kobietę i przedstawili jej zarzut. Skradziony żółw wrócił do sklepu. Za kradzież grozi kara do 5 lat więzienia.

mb, mm

Powrót na górę strony