Zatrzymani na gorącym uczynku
Policjanci z Mokotowa zatrzymali sprawców włamań do samochodów. Bartłomiej M. oraz Radosław P. wpadli na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa. Mężczyźni próbowali otworzyć śrubokrętem drzwi w renault scenic, kiedy wpadli w ręce mundurowych. Obaj usłyszeli już zarzuty za popełnione przestępstwa i zostali objęci policyjnym dozorem. Grozi im kara do 10 lat więzienia.
Kilka minut po 22.00 funkcjonariusze zostali powiadomieni, że w rejonie skrzyżowania ulicy Olszewskiej i Chocimskiej dwóch mężczyzn prawdopodobnie włamuje się do zaparkowanego samochodu. Po krótkich poszukiwaniach policjanci na ulicy Kujawskiej zauważyli mężczyznę odpowiadającego podanemu rysopisowi, który na ich widok rzucił się do ucieczki. Został on zatrzymany przez funkcjonariusza. Drugi z mężczyzn wpadł chwilę później, w momencie jak śrubokrętem próbował otworzyć zamek w drzwiach renault scenic.
Policjanci na parkingu przy ulicy Kujawskiej odnaleźli jeszcze jeden pojazd, który miał uszkodzony zamek w drzwiach i inne ślady świadczące o włamaniu. Funkcjonariusze ustalili właścicieli samochodów, którzy złożyli komendzie zawiadomienia. Jak się potem okazało, ze skody zostały skradzione płyty CD.
29-letni Radosław P. oraz 25-letni Bartłomiej M. trafili do policyjnego aresztu. Starszy z mężczyzn jest doskonale znany mokotowskim policjantom i był już skazany z podobne przestępstwa. Obaj mężczyźni usłyszeli po dwa zarzuty. Odpowiedzą za włamanie oraz jego usiłowanie. Teraz mogą trafić za kratki nawet na 10 lat.
ea/mb