Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Tropem nepalskich noży

Data publikacji 05.03.2012

Po tym jak kryminalni podczas przeszukania mieszkania19-letniego Krzysztofa S, odnaleźli reprezentacyjny nóż armii nepalskiej, wyszło na jaw, że w jego kradzież był zamieszany jeszcze 18-letni Konrad K. Tym sposobem policjanci rozwiązali jeszcze sprawę dwóch włamań do piwnic na mińskich osiedlach. U jednego z mężczyzn zabezpieczono też jeden gram marihuany. Kolejny nóż nepalski odzyskali wywiadowcy podczas kontroli 25-letniego Mariusza K. Zatrzymanym mężczyznom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Kryminalni próbowali rozwiązać sprawy włamań do piwnic w Mińsku Mazowieckim. Z jednej z nich skradziono dość charakterystyczne przedmioty. Były to trzy noże reprezentacyjne armii nepalskiej. Policjanci postanowili zdobyć informacje i pójść śladem skradzionych noży.

Prawie dwa tygodnie kryminalni zbierali i sprawdzali informacje na temat potencjalnych włamywaczy. W końcu wytypowali jedną z osób podejrzanych o włamania. Był to 19-letni Krzysztof S. z Mińska Mazowieckiego. To właśnie u niego odnaleziono jeden z nepalskich noży. Oprócz tego mężczyzna ukrywał w domu jeden gram marihuany. W rezultacie trafił do aresztu.

Kolejną policyjną realizacją w tej sprawie było zatrzymanie wspólnika Krzysztofa S., 18-letniego Konrada K. Zgromadzone przez dochodzeniowców dowody, pozwoliły przedstawić mężczyznom zarzut popełnienia jednego włamania do piwnicy w Mińsku Mazowieckim, przy ulicy Warszawskiej. Konradowi K. udowodniono, że był zamieszany w dwa inne włamania do piwnic przy ulicy Siennickiej.

Wracając do wątku z nepalskimi nożami, to nie był jeszcze koniec. Kilka dni po zatrzymaniu Krzysztofa S. i Konrada K. w ręce wywiadowców wpadł 25-letni Mariusz K. Podczas przeszukania ubrania, wywiadowcy odnaleźli nóż nepalski. Mężczyzna trafił do aresztu, a później usłyszał zarzut przywłaszczenia rzeczy znalezionej.

Sprawa zakończyła się ostatecznie wykryciem trzech włamań do piwnic w Mińsku Mazowieckim. Występujący w sprawach mężczyźni, odpowiedzą przed sądem za popełnione przestępstwa. Krzysztofowi S. i Konradowi K. grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, natomiast Mariuszowi K. kara do jednego roku pozbawienia wolności.

ea/dn

Powrót na górę strony