Jeden siedział na plecach, drugi wyrywał torebkę
W niecałe dwie godziny po napadzie kryminalni z Targówka zatrzymali 16-latka i 21-letniego Sebastiana M. Mężczyźni ukradli kobiecie torebkę. Jeden z nich przewrócił poszkodowaną na ziemię i usiadł jej na plecach. Drugi wyrwał jej z rąk torebkę. Gdy ta chciała krzyczeć, zamknął jej dłonią usta. 16-latek po wysłuchaniu zarzutu rozboju stanął przed sądem rodzinnym. Ten zastosował wobec niego trzymiesięczny pobyt w schronisku dla nieletnich. Decyzją sądu karnego 21-latek został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy.
Około 18.00 przy ulicy Toruńskiej na Targówku dwóch młodych mężczyzn napadło na kobietę. Jeden ze sprawców przewrócił ją na ziemię i usiadł jej na plecach. Drugi wyrwał jej z rąk torebkę. Gdy ta chciała krzyczeć, zatykał jej dłonią usta. W wyniku zdarzenia kobieta utraciła torebkę, doznała ogólnych potłuczeń, otarć naskórka twarzy i stłuczenia nosa.
Na miejsce przybył przewodnik z psem tropiącym. Pies nie podjął jednak tropu. Także natychmiastowe przeszukanie terenu nie przyniosło rezultatu. Do akcji przystąpili kryminalni z Chodeckiej. W wyniku podjętych niezwłocznie czynności operacyjnych ustalili, że sprawcy tuż po napadzie wbiegli do jednego z 10-piętrowych bloków przy ulicy Toruńskiej. Sprawdzenie klatki schodowej dało jednak wynik negatywny.
Kryminalni ufając swojej zawodowej intuicji, cierpliwie czekali przed blokiem. Około 19.45 zauważyli wychodzących z budynku dwóch mężczyzn. Odpowiadali rysopisom sprawców. Nieśli żółtą reklamówkę. Była czymś wypchana.
Po krótkim pościgu 16-latek i 21-letni Sebastian M. zostali zatrzymani. Okazało się, że w reklamówce, którą nieśli, była skradziona torebka. 16-latek po wysłuchaniu zarzutu rozboju stanął przed sądem rodzinnym. Ten zastosował wobec niego trzymiesięczny pobyt w schronisku dla nieletnich. Decyzją sądu karnego 21 latek został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Za rozbój może mu grozić do 12 lat pozbawienia wolności.
ea/mb