Dzieci wypadły z sań podczas kuligu
Policjanci z Izabelina zatrzymali 39-letniego Roberta K. Mężczyzna powoził saniami podczas kuligu, jaki na polanie Jakubów został zorganizowanych dla grupy 13 dzieci. W pewnym momencie sanie z dziećmi przewróciły się. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Okazało się jednak, że woźnica miał 0,8 promila alkoholu w organizmie. 39-latek może odpowiadać za narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. Czyn ten jest zagrożony karą do 3 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Izabelina zostali poinformowani, że podczas kuligu z udziałem dzieci, jaki miał miejsce na polanie Jakubów, doszło do wywrócenia sań. Mundurowi niezwłocznie udali się na miejsce zdarzenia. Tam okazało się, że podczas jednego z manewrów sanie wywróciły się.
Jeden z rodziców natychmiast powiadomił policjantów, którzy po przybyciu na miejsce poddali woźnicę badaniu alkomatem. Okazało się, że 39-letni Robert K., który powoził sańmi miał 0,8 promila alkoholu w organizmie. Na szczęście znajdującym się w saniach dzieciom nic się nie stało.
Woźnica może odpowiadać za narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. Czyn ten jest zagrożony karą do 3 lat pozbawienia wolności.
ea