Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Złodzieje katalizatorów w rękach policji

Data publikacji 09.12.2011

Kilkanaście dni temu bielańscy kryminalni zatrzymali 32-letniego Marka S. i 39-letniego Roberta B., którzy ukradli katalizator z samochodu zaparkowanego przy ulicy Dąbrowskiej. Złodzieje wpadli na gorącym uczynku. Dzięki pracy operacyjnej kryminalnych i dochodzeniowców ustalono, że sprawcy dokonali podobnych kradzieży już wcześniej. Obaj koledzy szybko wrócili do przestępczego procederu. Tym razem wpadli w ręce wywiadowców na ulicy Gojawiczyńskiej. Obu mężczyznom już zostały przedstawione zarzuty.

Kryminalni z Bielan kilkanaście dni temu, jadąc ulicą Marii Dąbrowskiej, zauważyli dwóch mężczyzn, którzy zaglądali do wnętrza oraz pod podwozia zaparkowanych aut. W pewnym momencie jeden z mężczyzn położył się pod samochodem i zaczął coś z niego demontować, drugi z mężczyzn w tym czasie obserwował teren. Wówczas do akcji wkroczyli kryminalni. Okazało się, że sprawca wyciął z samochodu katalizator i schował go do plecaka.

Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Kryminalni znaleźli przy kolegach urządzenie do obcinania rur, lewarek, metalowy pręt i rękawiczki. Bardzo szybko wyszło na jaw, że to nie jedyna kradzież jaką mają na sumieniu obaj mężczyźni. W styczniu, Robert B. dokonał kradzieży dwóch lusterek o wartości 1 000 złotych, w kwietniu dołączył do niego Marek S. Obaj mężczyźni przez ostatnie pół roku wymontowali kilka katalizatorów i kilkanaście wkładów lusterek, narażając właścicieli na straty sięgające 15 000 złotych. Wówczas zostały przedstawione im zarzuty za kradzież.

Złodzieje szybko wrócili do przestępczego procederu. Tym razem było bardzo podobnie. Dwaj mężczyźni, którzy około 18:00 chodzili po parkingu i zaglądali pod samochody wzbudzili zainteresowanie, przejeżdżających ulicą Gojawiczyńską, wywiadowców. Na widok osoby, która akurat przechodziła, wsiedli do jednego z zaparkowanych samochodów, aby się w nim schować. Wywiadowcy od razy przystąpili do legitymowania mężczyzn. W samochodzie znajdowało się urządzenie do cięcia rur, które było własnością 32-latka i 39-latka. Koledzy nie potrafili wytłumaczyć do czego im ono służy. Wywiadowcy bardzo szybko ustalili, że ubiegłej nocy został skradziony katalizator z samochodu marki Daewoo. Marek S. i Robert B. zostali zatrzymani.

Mężczyźni już zostali przesłuchani. Żoliborscy dochodzeniowcy przedstawili 32-letniemu Markowi S. i 39-letniemu Robertowi B. zarzuty za kradzież. Obaj sprawcy byli już karani za kradzieże i obaj działali w warunkach recydywy.

dt, eb
 

Powrót na górę strony