Włamali się i okradli prawie 30 piwnic, garaży i samochodów
Legionowscy policjanci zatrzymali 3 osoby i rozbili tym samym grupę podejrzewaną o kradzieże i włamania na terenie miasta. Sprawcy kradli wszystko to, co przedstawiało jakąkolwiek wartość i co później można było szybko sprzedać. Do przestępstw doszło na przełomie stycznia i czerwca tego roku. Kamil B. i Marcin K. decyzją sądu zostali już tymczasowo aresztowani. Trzeci z mężczyzn objęty został policyjnym dozorem. Wszystkim grozi do 10 lat więzienia. Policjanci odzyskali część zrabowanego mienia.
Wędki, radia samochodowe, dekodery TV, rowery, alkohol, koła samochodowe, elektronarzędzia i sprzęt fotograficzny to tylko, niektóre przedmioty zrabowane przez szajkę działającą od stycznia tego roku w Legionowie. Wymienione przedmioty sprzedawane były przygodnym nabywcom na targowiskach, znajomym a w niektórych przypadkach wymieniane na narkotyki.
Sprawcy za pomocą specjalnych przyrządów włamywali się do garaży, pomieszczeń gospodarczych, piwnic, samochodów a nawet gołębnika, z którego wiosną tego roku ukradli kilkanaście ptaków. Zniecierpliwieni mężczyźni nie mogąc znaleźć kupca, wypuścili wtedy wszystkie gołębie na wolność. Sami jednak nie cieszyli się nią zbyt długo.
24-letni Marcin K., jego rówieśnik Kamil B. i 27-letni Marcin K. zostali zatrzymani przez kryminalnych w październiku i listopadzie. W efekcie prowadzonego śedztwa policjanci odzyskali także 3 skradzione przez sprawców rowery i telefony komórkowe. Dwóch z nich decyzją sądu zostało tymczasowo aresztowanych na 3 miesiące. Jeden objęty został policyjnym dozorem.
Cała trójka jest doskonale znana miejscowym stróżom prawa i była wcześniej notowana w policyjnych kartotekach. W chwili zatrzymania przy 27-letnim Marcinie K. i 24-letnim Marcinie K. policjanci znaleźli i zabezpieczyli dwa telefony komórkowe pochodzące z przestępstwa. Śledczy prowadzący tę sprawę potwierdzili już ponad 20 przypadków włamań i kradzieży w różnych miejscach Legionowa. Jak mówią policjanci iczba ta moze okazć się znacznie większa bowiem nie wiadomo czy wszyscy pokrzywdzeni zgłosili fakt zaistnienia przestępstwa.
Wszystkim zatrzymanym za kradzież z włamaniem grozi teraz do 10 lat pozbawienia wolności.
ea, rsz