Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Sfingował własną śmierć, by nie trafić do więzienia

Data publikacji 05.12.2011

Policjanci z północnopraskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu zebrali materiał dowodowy, który pozwolił na postawienie ciotce „uśmierconego” więźnia, zarzutu posłużenia się sfałszowaną kartą zgonu oraz wprowadzenia w błąd urzędnika jednego z warszawskich urzędów stanu cywilnego. 60-letnia Danuta P., której rola w całej sprawie ograniczyła się tylko do zaniesienia podrobionej karty zgonu do urzędu, poddała się dobrowolnie karze. Sprawa jest rozwojowa.

W sierpniu kryminalni z Pruszkowa zatrzymali w jednym z mieszkań poszukiwanego nakazem doprowadzenia 29-letniego Przemysława F. W mieszkaniu poszukiwanego znajdowała się również wielokrotnie notowana za kradzieże i oszustwa 32-letnia kobieta. Podczas rozmowy okazało się min., że była zamężna. Kryminalni drążąc temat ustalili, że jej mąż od 13 maja 2007 roku nie żyje. Dalsze sprawdzenia pokazały, że od 17 maja 2007 roku odbywa karę pozbawienia wolności w zakładzie karnym.

Sprawa trafiła do północnopraskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na razie na przedstawienie ciotce „uśmierconego” więźnia, zarzutu posłużenia się sfałszowaną kartą zgonu oraz wprowadzenia w błąd urzędnika jednego z warszawskich urzędów stanu cywilnego. 60-letnia Danuta P., której rola w całej sprawie ograniczyła się tylko do zaniesienia podrobionej karty zgonu do urzędu stanu cywilnego, poddała się dobrowolnie karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata oraz 1200 złotych grzywny. Powiedziała, że jej bratanek chciał po prostu zacząć nowe życie.

Sprawa jest rozwojowa.

dt, mb

Powrót na górę strony