To miała być „nauczka na przyszłość”
Policjanci z patrolówki zatrzymali 4 sprawców pobicia. 26-letni Łukasz M. oraz 3 braci Z., 24-letni Rafał, 25-letni Arkadiusz i 19-letni Kamil w środku nocy odwiedzili pokrzywdzonego i bez słowa zaatakowali, bili i kopali go po całym ciele, a wszystko dlatego, że ten wcześniej wyprosił jednego z nich ze swojego mieszkania. Zdaniem zatrzymanych miała to być taka „nauczka na przyszłość”. Teraz podejrzanym grozi do 3 lat więzienia.
Policjanci z patrolówki niemal jednocześnie otrzymali dwa zgłoszenia, jedno dotyczące pobicia na terenie Grochowa oraz drugie, zakłócania ciszy nocnej na Gocławiu. Funkcjonariusze od razu podjęli obie interwencje.
Bardzo szybko wyszło na jaw, że oba zawiadomienia mają ze sobą wiele wspólnego. Policjanci ustalili, że 4 mężczyzn, którzy w mieszkaniu na 12 piętrze bloku na Gocławiu zakłócają ciszę nocną, to dokładnie ci sami, którzy nieco wcześniej odwiedzili pokrzywdzonego na Grochowie i dotkliwie go pobili.
Pobity mężczyzna trafił do szpitala. 26-letniego Łukasza M. i 3 braci Z., 25-letniego Arkadiusza, 24-letniego Rafała i 19-letniego Kamila mundurowi zatrzymali. Wszyscy czworo byli pod wpływem alkoholu. W rozmowie ze stróżami prawa tłumaczyli, że pobili znajomego przede wszystkim dlatego, że tego samego wieczoru śmiał wyprosić jednego z nich ze swojego mieszkania. To miała być taka „nauczka na przyszłość”.
Po wytrzeźwieniu cała czwórka trafiła do dochodzeniówki, gdzie zostały im przedstawione zarzuty pobicia. Za popełnienie tego przestępstwa grozi do 3 lat więzienia.
ea/jw