Policjanci już na niego czekali
Najpierw była informacja o handlu narkotykami, zaraz potem policjanci z wydziału do walki z przestępczością narkotykową przystąpili do czynności operacyjnych. Dokonali licznych sprawdzeń i ustaleń, które w pełni potwierdziły, że 23-letni Filip C. trudni się sprzedażą środków odurzających. Mężczyzna wpadł w mieszkaniu, policjanci czekali na niego, zanim wrócił do domu zdążyli zabezpieczyć ukryte w metalowym pudełku 150 gramów amfetaminy. Zatrzymany odpowie za posiadanie znacznej ilości narkotyków i handel nimi. Dziś o jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Policjanci z wydziału zajmującego się zwalczaniem przestępczości narkotykowej pozyskali informację o 23-letnim dilerze amfetaminy.
Od razu przystąpili do działania. Podjęli szeroko zakrojone czynności operacyjne, które w dość krótkim czasie utwierdziły ich w przekonaniu, że faktycznie 23-latek handluje narkotykami.
Funkcjonariusze bardzo dokładnie przygotowali się do zatrzymania. Odwiedzili mężczyznę w jego mieszkaniu. Niestety nie zastali go, był natomiast jego brat. Zanim 23-latek wrócił do domu policjanci zdążyli znaleźć i zabezpieczyć metalowe pudełko, w którym było 150,1 grama amfetaminy. Filip C. był bardzo zaskoczony, kiedy po kilku godzinach przyszedł do mieszkania. Nie spodziewał się, że czekają na niego policjanci. Przyznał, że zabezpieczone środki odurzające należą do niego. Został zatrzymany.
Zgromadzony materiał dowodowy pozwoli na przedstawienie mężczyźnie zarzutów posiadania znacznej ilości narkotyków i handlu nimi. Za popełnienie tych przestępstw grozi do 10 lat więzienia. Dziś o dalszym losie 23-latka zdecyduje sąd.
ea/jw
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 2.32 MB)