Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zaczęło się od awantury w sklepie

Data publikacji 08.11.2011

Zgłoszenie na alarmowy numer policji dotyczyło awantury w sklepie. Interweniujący policjanci z Rembertowa, po krótkim pościgu zatrzymali dwóch mężczyzn. 23-letni Andrzej O. był autorem gróźb karalnych kierowanych pod adresem klienta sklepu, a potem również naruszył nietykalność cielesną funkcjonariuszy. 24-letni Marcin L. z kolei odpowie za wykroczenie wprowadzenia w błąd mundurowych poprzez podanie fałszywych danych personalnych.

Około 23.00 na alarmowy numer policji zatelefonowała ekspedientka ze sklepu w Rembertowie i zgłosiła awanturę. Policjanci z komisariatu przy ulicy Plutonowych natychmiast udali się pod wskazany adres.

Zgłaszająca opowiedziała funkcjonariuszom, że dwaj nietrzeźwi mężczyźni zaczepiali w sklepie jednego z klientów, jej znajomego. Kobieta słyszała, że grozili mu pobiciem i ciężkim uszkodzeniem ciała. W pewnym momencie pokrzywdzony uciekł, ale mężczyźni pobiegli za nim.

Mundurowi natychmiast udali się w pościg. Po kilku minutach zatrzymali 23-letniego Andrzeja O. i 24-letniego Marcina L. Pokrzywdzony wskazał na 23-latka jako autora gróźb karalnych. Podczas interwencji Andrzej O. był bardzo agresywny, nie mógł pogodzić się z zatrzymaniem, swoją złość próbował wyładować na policjantach i naruszył ich nietykalność cielesną policjantów. Z kolei Marcin L. próbował przechytrzyć mundurowych, myślał, że uniknie wszelkiej odpowiedzialności, jak poda fałszywe dane personalne. Teraz odpowie za wykroczenie.

23-letni Andrzej O. usłyszy dziś zarzuty gróźb karalnych, a także naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy policji.

ea/jw

Powrót na górę strony