Dwóch zatrzymanych - szereg zarzutów
Adam P. kilkakrotnie uderzył w twarz siedzącą na przystanku kobietę, chwilę później ukradł plecak jej przyjacielowi, który próbował bronić partnerki. Z kolei 26-letni Przemysław L., widząc interweniujących policjantów, którzy zatrzymywali właśnie 31-letniego Adama, dopuścił się znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy. Obaj mężczyźni odpowiedzą przed sądem za popełnione czyny.
Policjanci otrzymali zgłoszenie o pobiciu i kradzieży. Mundurowi błyskawicznie pojawili się na miejscu.
Tam okazało się, że kilka minut wcześniej do siedzącej na przystanku pary przysiadł się młody człowiek, rozpoczął rozmowę, po czym po chwili nie wiadomo dlaczego zaczęła przeszkadzać mu poznana właśnie kobieta, uderzył ją kilkakrotnie w twarz. W obronie towarzyszki stanął jej przyjaciel, wtedy napastnik zauważył, że obok leży plecak tych ludzi, bez zastanowienia chwycił go i uciekł.
Funkcjonariusze ustalili szczątkowy rysopis sprawcy i od razu rozpoczęli poszukiwania. Po chwili zlokalizowali 31-letniego Adama P., który w ręku trzymał plecak należący do pokrzywdzonych. W trakcie zatrzymania 31-latka, nagle pojawił się zbulwersowany, wykrzykujący wulgaryzmy młody człowiek, który uznał, że policjanci nie mogą zatrzymać mężczyzny. 26-letni Przemysław L. znieważył policjantów, a nawet naruszył ich nietykalność cielesną. Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu.
26-latek usłyszał zarzuty z art. 222 i 226 Kodeksu Karnego, natomiast Adam P. poniesie odpowiedzialność za kradzież i uszkodzenie ciała.
ea/jw
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 1.79 MB)